Jak wymawiać अ czyli krótkie 'a' w sanskrycie

W sanskryckiej gramatyce Paniniego (IV w p.n.e.) jest taka reguła, że 'a' na końcu wyrazu, jest zanikające (संवृत saṃvṛta, od √वृ vṛ – 'zwierać się, zasłaniać'). Jest więc wymawiane podobnie jak angielskie shwa (ə) i służy jedynie ułatwieniu wymowy spółgłoski. Gramatycy indyjscy zauważyli, że bez samogłoski spółgłoska nie może zostać w ogóle wymówiona. To jedynie samo-głoski – samoistne głoski – powodują przejawienie się spółgłosek. Samogłoski to स्वर svara (स्व – 'swój', samodzielny, samodzielnie + - dźwięczeć, a według zasad eksplikacji tantrycznej: "same się wyrażają (स्वयं राजन्ते svayaṃ rājante) stąd samo-głoski (इति स्वराः itisvarāḥ)". Samogłoski więc mogą tworzyć dźwięk niezależnie, są wibracją o różnych częstotliwościach, w zależności od układu warg, długości, unosowienia itd.; mogą też samodzielnie przenosić znaczenie. Spółgłoska to z kolei 'przejawianie' – व्यञ्जन vyañjana, od √व्यज् vyaj - przejawiać się (od tego samego pierwiastka mamy w filozofii jogi rzeczywistość 'przejawioną' -  व्यक्त vyakta oraz rzeczywistość nieprzejawioną – अव्यक्त avyakta; słowo व्यञ्जन vyañjanato także: dodatek, przyprawa oraz potrawa). Spółgłski są wyrażaniem, ale zależnym, możliwym tylko wspólnie z samogłoską. 

Mowa wyraża zarówno znaczenie, jak i samą siebie - jest połączeniem swar i wjańdźan.

Także świadomość ujmuje zarówno rzecz, jak i samą siebie. 

Z pierwotnych znaczeń tych dwóch terminów gramatycznych widać, jak ważną rolę pełnią samogłoski w języku. Wśród nich głoska jest traktowana jako obecna wszędzie istota świadomości, nierozłączne źródło mowy (słowa i znaczenia). W filozofii gramatyków świadomość ujmowana jest w kategoriach słowa (dźwięku), a słowo (dźwięk) w kategoriach świadomości. jest pierwszym drgnięciem dźwięku; naturą świadomości jest wibracja (drganie). Dlatego nastepuje wibracja słowa: jako warstwy fonetycznej i jako znaczenia w umyśle.

To dzięki niej - wibracji głoski , można wymówić zarówno samogłoskę jak i spółgłoskę, aby wyrazić myśl. Kiedy chcemy wymówić samo 'k', zawiera ono w sobie już krótkie 'a', bo inaczej nie jesteśmy w stanie jej wymówić.

Teoria ta doprowadziła do koncepcji paradoksalnej praktyki tantrycznej polegającej na 'kontemplacji' mantr zwanych bez-samogłoskowymi (अनच्क anacka). Sama taka próba powoduje zanik myśli. Spróbujmy podczas toczącego się wewnetrznego dialogu usunąć z myślanych wyrazów wszystkie samogłoski. Umysł zostaje wyłączony i zaczyna się postrzegać rzeczywistość samą świadomością.

Postrzeganie samą świadomością jest tym samym co przepełnienie się samogłoską .

Z powyższego należy zauważyć, że jeżeli w języku polskim mamy wyraz 'z', to zawiera on na końcu krótkie 'a' sanskryckie, które w języku polskim, ze względu na specyfikę układu ust, wymawiamy jak 'y' (zy). Z kolei w Indiach, tę samą samogłoskę , Bengalczycy wymawiają jak krótkie o. W pewnych rejonach, np. w Maharasztrze albo średniowiecznym Kaszmirze, może być wymawiana jak krótkie 'u'. W hindi bardziej przypomina krótkie 'e'. Czyli znak shwa w praktyce dąży do przemiany w samogłoski – a, i, u i ich pochodnych - czyli wszystkich samogłosek, bowiem 'a' 'i' 'u' stanowią podstawowy trójkąt samgłoskowy, z którego wywodzą się wszystkie inne. W ten sposób w samogłosce zawierają się wszystkie samogłoski. Według indyjskiej filozofii języka, jest ona głoską pierwszą, a pozostałe są jej 'następstwem' (uttara). Ona zaś jest 'anuttara' 'nie będąca niczyim następstwem', czyli najwyższa, transcendentna przyczyna myśli i rzeczy.

Gramatykę sanskrytu moźna opisać jako mapę ludzkiego umysłu.

A bardziej praktyczną wskazówką jest, że w sanskrycie krótkie 'a' na końcu wyrazu jest zanikające. Stąd wymawiać należy nie 'joga' (yoga), 'aśrama' (āśrama), tylko 'jog' (yog), 'aśram' (āśram), nawet jeśli w zniekształcającej język transkrypcji, 'a' jest zapisywane. Obowiązuje zatem wymowa podobna do współczesnych językach północno-indyjskich.

FR

 

Dział: